Niezaprzeczalnie Grecja jest piękna, byłam już w wielu miejscach które ma do
zaoferowania - i nadal mnie zachwyca. Tym razem padło na Kretę ze względu na
okazję cenową, nie ukrywam że dziewczyny z którymi wybrałam się w tą podróż
zajęły się organizacją i zrobiły to genialnie!
Wypad trwał niecałe 5 dni, 4 noce. Lot ok. 2,5 h z Warszawy.
Na miejscu odebrałyśmy samochód i wyruszyłyśmy w trasę.
Wylądowałyśmy wieczorem więc udałyśmy się na kolację, a następnie odebrać
klucze do apartamentu.
DZIEŃ 2
BALOS BEACH
Zdecydowanie jedno z TOP miejsc do zobaczenia na Krecie, na wstępie od razu
powiem wam że koniecznością jest spakowanie wygodnych butów. Trasy na plaże
często są kamieniste oraz strome, na Balos trasa piesza zajęła nam ok. 30 - 40
min w jedną stronę. Przed ścieżką jest miejsce parkingowe które kosztuje 4 e,
a przed parkingiem wstęp na teren to koszt 1 e za osobę.
Trzeba mieć na uwadze że miejsce jest popularne, warto wybrać się dosyć
wcześnie aby załapać się na miejsce parkingowe. Trasa autem to również mega
przygoda ponieważ droga jest szutrowa;)
Z tego co wiem można się tam dostać również promem z Kissamos.
Trasa początkowa wygląda mniej więcej tak, aczkolwiek potem robi się już
stromo.
Powrót jest cięższy bo wchodzicie pod górkę ;)
Na plaży nie ma żadnej knajpy, jest budka z przekąskami oraz
napojami.
Po drodze dosłownie wszędzie są.... KOZY!
FALASARNA BEACH
Po plażowaniu i opalaniu udało nam się zagospodarować czas by zobaczyć
kolejną plażę.
Na Falasarna beach znajdziecie mnóstwo knajp, leżaków.
To co interesowało nas - piękny zachód słonca!
Agarathos Deluxe Homes
Nasz nocleg na pierwsze dwie noce, przyjemna cicha okolica, przemiły
gospodarz.
Czysto, z pięknym tarasem.
DZIEŃ 3
ELAFONISI
Kolejnego dnia również plażowanie, tym razem na słynnym różowym piasku ;)
Jeśli chodzi o miejsce samo w sobie jest przepiękne, ale uroku odejmuje ogrom
turystów z czym w sezonie trzeba się liczyć. Piasek faktycznie jest różowy, a
woda krystalicznie czysta. Warto przejść się kawałek dalej aby znalezć kawałek
własnej przestrzeni.
Przy plaży znajduje się pare budek z przekąskami, przed plażą znajdziecie też
parking którego koszt to 5 euro.
ZACHÓD SŁOŃCA
Cały dzień spędziłyśmy przy morzu więc udało nam się jeszcze tylko
zobaczyć zachód słońca, przepiękny punkt do obserwacji do którego wklejam
pinezkę.
DZIEŃ 4
PREVELI LAS PALMOWY + PLAŻA
Miejsce nie specjalnie zrobiło na mnie wrażenie, zwłaszcza plaża która jest
dosyć średnia.
Ale sam las palmowy warto zobaczyć (wstęp bezpłatny), trasa w jedną stronę to
ok 20 min - w zależności od waszego tempa rzecz jasna. Przed Lasem znajduje
się parking ale nie pamiętam jego ceny, maksymalnie 5 e.
trasa :
CHANIA OLD TOWN
Kolejny punkt na zachód słońca to stare miasto, przyjechałyśmy troszkę
wcześniej aby przejść się urokliwymi uliczkami.
DZIEŃ 5
SEITAN LIMANIA
Lot miałyśmy w okolicach 11 rano, wstałyśmy więc wcześnie aby jeszcze zajechać
o słynna diabelską zatokę i to była świetna decyzja. Widok z góry robi
niesamowite wrażenie, aczkolwiek plaża jest maleńka i za dnia musi być
tłoczno.
Trasa w dół jest wymagająca oraz stroma.
trasa :
Erofili Residences
Nasz drugi nocleg który również mogę polecić z czystym sumieniem, duży
apartament z kuchnią oraz salonem.
KOSZTOTYS za osobę
loty Wizzair (z Warszawy) - 270 zł
Wypożyczenie samochodu 4 dni - ok 220 euro (979 zł) : 4 / 244,75 zł osoba
Paliwo - 75 euro , 334 zł :4 / 83,50 zł
noclegi (4 noce) - 1300 zł : 4 / 325 zł osoba
parkingi itd. ok 10 euro 45 zł : 4 / ok 12 zł
935 zł osoba
Brak komentarzy
Prześlij komentarz