Seszele to istny raj na ziemi, myślę że na długo zostaną moim numerem jeden. Turkusowa woda, mikroskopijny biały piasek oraz nieziemskie widoki których nie odda żadne zdjęcie. Przez długi czas ten kierunek był dla mnie nieosiągalny ze względu na kosmiczne ceny w biurach podróży. Odłożyłam trochę w skarpetę i postanowiłam polecieć organizując wszystko sama wraz z chłopakiem.
Najbardziej popularne wysypy to La Digue, Mahe czyli stolica i zaraz po nich bardziej dzika Praslin. Oczywiście nie wymieniam tych małych prywatnych wysepek. Jako że nie lubię nudy i zbyt długiego leżenia na plaży postanowiliśmy zwiedzić wszystkie trzy w 8 dni. Zwiedziliśmy prawie wszystkie plaże i zaliczyliśmy wszelkie polecane punkty. Pokochałam to miejsce nie tylko za widoki które zapierają dech w piersiach ale za klimat i mieszkańców których obserwowałam cały czas. Nie znają tutaj czegoś takiego jak kradzież, spokojnie zostawiałam na plaży mój cały dobytek i sprzęt do nagrywania. Są bardzo uprzejmi, bije od nich spokój i szczęście - to coś niesamowitego zobaczyć jeszcze kraj w którym liczą się wartości a nie tylko dobra materialne. Co jeszcze zauważyłam? Bardzo dbają o porządek, każdego ranka słyszałam w pobliżu domów zamiatanie. Każdy z mieszkańców w wyprasowanej koszulce a w niedzielę odświętnej koszuli. Zadziwiający jest fakt że wszyscy wyglądali na wiecznie świeżo wykąpanych gdzie ja przy tej temperaturze po kilkunastu minutach miałam mokrą bluzkę! Dosłownie i w przenośni - Seszele są azylem.
Jako pierwsza była wyspa Praslin. Z lotniska które znajduje się na Mahe dostaliśmy się tam małym samolotem mieszczącym ok. 10 osób. Ta wyspa spodobała mi się najbardziej ze wszystkich. Turystów była zaledwie garstka więc większość plaży była pusta. Nie jest tak oblegana jak pozostałe dwie co wiąże się z mniejszymi udogodnieniami. Co mam na myśli? Restauracji było bardzo niewiele, widziałam może 3 które i tak otwarte były tylko wieczorami. Popularne Take Away czyli lokalne jedzenie, również w dzień było ciężko dostępne. Na szczęście zdecydowaliśmy się na apartament z kuchnią więc gotowaliśmy sobie sami aby przetrwać cały dzień chodzenia i słońca a wieczorem zajadaliśmy się tutejszym jak wyżej wspominałam take away. Aaaaa! Zapomniałabym, wszystkie sklepiki w niedziele są zamknięte!
Komunikacja tutaj jest świetna bo praktycznie w każde miejsce można się dostać tutejszym autobusem który też jest swojego rodzaju atrakcją, oczywiście kosztują grosze więc to najlepsza opcja. Autobusy jeżdżą średnio co 30 min, są trochę rozklekotane i pierwsza przejażdżka po stromych ,wąskich drogach zafundowała mi dobrą dawkę adrenaliny - ale wbrew pozorom jest bezpiecznie ponieważ kierowcy mają nie lada wprawę. Nie radzę wybierać się nigdzie taxi ponieważ kosztuje krocie. W ostatni dzień pobytu na Praslin zdecydowaliśmy się na wynajęcie auta. Jeśli chodzi o ceny jedzenia- koszt kolacji dla dwóch osób to czasem równowartość noclegu a opinie wcale nie są zbyt przychylne. Ceny żywności, wysokie ale nie ma dramatu, da się przeboleć jeżeli pomyślimy o tym iż wszystko pochodzi z importu.
Poniżej trochę zdjęć z tej wyspy ;-)
PS: wszystkie wykonałam telefonem, większość z nich jest bez obróbki ani filtrów.
Na dwóch pierwszych zdjęciach niżej plaża Anse Geogrette, moja ulubiona z pośród wszystkich na Seszelach. Jest płatna ale Pani która wynajmowała nam apartament załatwiła nam wejściówki. Aby na nią wejść trzeba najpierw przejść pieszo jakieś 15 min przez wielki i piękny resort. Jeśli nie lubicie dużo chodzić uwierzcie mi że warto!
Cennik Take Away i kurczak z curry ;D
MARKET :
Kolejna była wyspa La Digue, przedostaliśmy się na nią z Praslin promem. O wiele bardziej turystyczna niż poprzednia, sklepy co parę metrów i turystów znacznie więcej. Nie znajdziecie tutaj już autobusów ponieważ wszyscy poruszają się tutaj rowerami. Wypożyczalnie znajdziecie już przy samym porcie i na każdym kroku dalej również. Zazwyczaj to ona najbardziej podoba się turystom aczkolwiek moje serce skradła poprzedniczka, chyba przez to że jest bardziej dzika. Tutaj już nie musiałam głodować bo Take Away były otwarte cały dzień ;D! Plaż jest więcej niż na praslin, te bardziej popularne były oblegane a te mniej na moje szczęście- puste.
Bilety na prom z plastiku, były mega ciężkie!
Nasze ulubione miejsce w którym codziennie jedliśmy, jedno z najbardziej popularnych.
Oczywiście z cennikiem ;D
Mahe jako że jest stolicą, jest o wiele bardziej rozwiniętą wyspą. Znajdziecie tutaj już sklepy z ubraniami i o wiele więcej ludności. Warto wybrać się do Victorii na tutejszy targ, od japonek po ogromne świeże ryby oraz pyszne lokalne owoce. Jest mniej malownicza i bardziej zabudowana lecz również posiada piękne plaże i niesamowitą roślinność.
Nasz widok z balkonu :
Obowiązkowy zakup ! Rum produkowany na Seszelach, Takamaka.
Nie kupujcie go na lotnisku, w tutejszym markecie jest o połowę tańszy.
Punkt widokowy :
OGÓLNE INFORMACJE :
*Język : kreolski, francuski, angielski
*Waluta : Rupia seszelska ( 100 Rupi - ok 28 zł)
*Angielskie gniazdka, warto zabrać przejściówkę
*Nie są potrzebne szczepienia
*Klimat tropikalny, wilgotny. W nocy mieliśmy deszcze a w dzień upał,
czasem popadało aczkolwiek zaraz wychodziło słoneczko.
*Ciężko z wifi ;-)
Nasze miejsca pobytu :
Praslin : Residence Praslinoise
La Digue : Coral Apartaments
Mahe : Jamelah Beach Guest House
CENY W PRZELICZENIU NA ZŁOTÓWKI :
Przejazd taksówką : np. zapłaciliśmy za odbiór z mahe do apartamentu 110 zł,
koszt taksi wyniósłby ponad 200 zł
Bilet autobusowy : 5 rupi ok. 1,50 zł
Kokos na plaży : 20 zł
Średni rachunek w restauracji ( danie i napój) za dwie osoby : ok. 700 rupi - 250, 300 zł
Danie w Take Away : 15 zł
Cola : 6 zł
Woda : 4,50 zł
Piwo : (0,27) 4,50
Takamaka 0,3 l : 40 zł
Karta sim z pakietem internetu 1GB : 85 zł
MÓJ KOSZTORYS I CAŁKOWITY KOSZT PODRÓŻY (za osobę):
*Lot z Frankfurtu na Seszele ( Mahe), liniami condor - 2,300 zł ( z bagażem )
*Lot z wyspy Mahe na Praslin - ok. 200 zł
*Prom z Praslin na La Digue - ok. 63 zł
*Prom z La Digue na Mahe - ok. 260 zł
*Nocleg na wyspie Praslin (3 noce ) - ( pokój 2 osobowy 950 zł) 475 zł osoba
*Nocleg na wyspie La Digue (3 noce) - ( pokój 2 osobowy 1500zł) 750 zł osoba
*Nocleg na Wyspie Mahe (1 noc) - (pokoj 2 osobowy 360 zł ) 180 zł osoba
*Koszt transportu z portu na Mahe do apartamentu - 110 zł
*Transport z lotniska Praslin do apartamentu - 40 zł
*Wypożyczenie roweru (2 dni) - 85 zł
*Wypożyczenie auta (2 dni) - 400 zł
*Reszta, jedzenie, pamiątki, bilety itd - ok. 1000 zł
CAŁKOWITA SUMA : 5863 zł osoba
Przy trybie eko ! ;D
79 komentarzy
Miejsce piękne ale nawet przy samodzielnym zorganizowaniu nie jest to tani wyjazd :)
OdpowiedzUsuńTo są SESZELE kobieto, nie wiem czy wiesz gdzie się znajdują. Chciałabyś za nie zapłacić 500 zł jak za bombowe wakacje w Turcji? Bez przesady.
UsuńMoja kuzynka za 2 tyg dala 25 tys zł. I to jest drogo dopiero.
UsuńZgadza się, mnie z żoną i synem całość wyniosła ok. 28000 zł na dwa tyg.
UsuńNiesamowite widoki ❤
OdpowiedzUsuńPiękna jesteś! 💋
Swietnie wszystko opisalas😊miejsca,zdjecia i koszty😊bardzo dobry post
OdpowiedzUsuńgdzie można dostać takie stroje kąpielowe? :)
OdpowiedzUsuńmają być niedługo w sklepie Pauliny - gundolls.com :)
UsuńNie ma czym się chwalić, bo za prawie 6000 zł można polecieć nie na tydzień, a na ponad dwa tygodnie, a jeszcze loty z niemieckiego Frankfurtu. Mała rada, nie chwal się, że w trybie eko 6k bo przepłaciłaś i to niestety - słono. Ale trening w organizacji wyjazdów zaliczony, oby więcej i o wiele taniej.
OdpowiedzUsuńNie chwalę się tylko rozpisałam swoją podróż ponieważ czytelnicy o to prosilo. Jeśli znajdziesz mi wycieczkę w tej cenie z odwiedzeniem tych 3 wysp osobiście postawie Ci kawę ;-)
UsuńPaulina nie przejmuj się takimi komentarzami . Żal du_pe ściska bo niektórych nawet nie stać na wyjazd na weekend do Łeby ;)
UsuńSeszele są bardzo drogie...Byłam w zeszłym roku i w tym roku też się wybieram.Moim skromnym zdaniem odwiedzenie trzech wysp i wydanie tylko 6 tysięcy to naprawdę niezły sukces .Następnym razem postaram się iść Twoim śladem .Dużo zaoszczędzę no i będę miała następną szansę na pobyt w raju.Piękne zdjęcia ,piękne miejsce i jeszcze piękniejsza modelka.Pozdrawiam serdecznie
UsuńFajny post piekne miejsce i piekna modelka.Jestesmy własnie na Seszelach i jest tak jak opisujesz.A ten,ktory pisał,że mozna taniej i na 2 tyg, to typowy cent co spi byle gdzie i je byle co,ale na Seszelach byl !!!A,że dziada z siebie robił,to jego sprawa.Tu jest drogo co tu ukrywać ale raz sie żyje.Pozdrawiam.
UsuńSeszele sa drogie ale nie droższe od Malediw.Osobiscie polecam wyspę Silhouette😍
UsuńSuper rozpisalas.dalas mi nadzieje na wyjazd bo mi 15tys wychodzi jak nic.musze zatem lepiej poszperac.dziekuje
UsuńPrześliczne zdjęcia!�� Bajeczne miejsce������
OdpowiedzUsuńZapraszam na classygympassion.blogspot.com ��
Dziękuję za wyczerpujący opis, jak tam jest pięknie!!! Chciałabym kiedyś się tam wybrać :)
OdpowiedzUsuńPost mega! :) Wszystko super opisane a zdjecia są cudowne :)
OdpowiedzUsuńOpis mega przydatny,miejsce piekne raj na ziemi tylko blagam,zrezygnuj z tych gaci od stroju bo robia Ci z tylka szafe trzydrzwiowa....
OdpowiedzUsuńBajeczne miejsce! Świetny pomysł na przedstawienie tego wszystkiego :) Na pewno bardzo przydatny :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNiesamowite miejsce , mysle , ze cena nie jest niska , ale warto odłożyć troche oszczędności dla tak pięknego miejsca :)
OdpowiedzUsuńZawsze myślałam, że zdjęcia tych kamieni na Seszelach, to po prostu za duża przeróbka zdjęć, która ma na celu zachęcić klientów biur podróży.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem <3
Takich postów jak najwięcej. Super zdjęcia i piękna Ty!
OdpowiedzUsuńświetny wpis, mogłabyś zdradzić jakie odczucia po leczniu ortodontycznym? zadowolona?
OdpowiedzUsuńzadowolona, ale dół jeszcze noszę ;D
Usuńmega różnica w cenie ;) miejsce przepiękne ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post, dziękuje nie wszyscy chcą się podzielić takimi informacjami jak cena�� Przepiękne miejsce!!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post, dziękuje, nie wszyscy chcą się podzielić informacjami o cenie a to przydatne jak planuje się wakacje 😉 Przepiękne miejsce
OdpowiedzUsuńRaj na ziemi <3
OdpowiedzUsuńA ja mam pytanie jak Twój angielski? mówisz biegle lub Twój chłopak? :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia!!
Pozdrawiam :)
Hmm, rozumiem wszystko co do mnie mówią ale czasem mam problem z doborem jakiegoś słowa ;D
UsuńJakoś się dogaduję ;-)
Aż niemożliwe, że takie miejsca istnieją na prawdę <3
OdpowiedzUsuńsama nie wierzyłam <3
UsuńHej, czy Rezerwowalas noclegi na booking.com?
OdpowiedzUsuńtak
Usuńna booking.com jest drozej jak na prywatnej stronie internetowej hotelu :)
UsuńChcę się też wybrać tam na wakacje i powiedz mi brałaś opcja walutę czy płaciłas ich walutą Rupia ?
OdpowiedzUsuńW sklepach Rupia ;-)
UsuńTo malutko Wam wyszło! Zdjęcia śliczne i jesteś pięknie opalona! :)
OdpowiedzUsuńJesteś cały czas z tym samym chłopakiem?
OdpowiedzUsuńtak
UsuńCudownie wyglądasz :) Bajeczne miejsce i śliczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńA powiedz jak woda ? Gorąca ?:D
idealna bo nie była ciepła jak zupa ;P
UsuńZazdroszczę tak cudownego wyjazdu ;).
OdpowiedzUsuńBrakuje mi opisu jak Zarezerwowałas przelot z Mahe do praslin? Jeszcze w Polsce czy już na miejscu nie było problemu z wykupieniem miejsca ? To samo tyczy się promów ? Wcześniej trzeba rezerwować miejsca czy można dopiero na miejscu ?
OdpowiedzUsuńZrobiłam to wcześniej - aby nie było niespodzianek ;-) Rezerwowaliśmy miejsca z Polski
UsuńBrakuje mi opisu jak zarezerwowalas loty i promy już na Seszelach ? Jeszcze w Polsce czy już na miejscu z tym nie było problemu ?
OdpowiedzUsuńPięknę zdjęcia!
OdpowiedzUsuńW ogóle włosy są ekstra, wyglądasz w nich bardziej kobieco :)
Cena zwala z nóg ale widząc po zdjęciach to naprawdę warto! <3
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, super wakacje :)
OdpowiedzUsuńLot z Frankfurtu na Seszele kosztowal 2300zł? a do Frankfurtu czym? :D
autem, zdecydowaliśmy się na taki lot bo był bez przesiadek ;-)
UsuńPaulina czy dobrze znasz angielski ?
OdpowiedzUsuńChcemy pojechać na tą wyspę z mężem ale nasz angielski jest na średnim poziomie, nie używałam angielskiego od czasu szkoły, więc obawiam się że ciężko będzie nam się dogadać. z góry dziękuje za odpowiedź, Pozdrawiam ;) Wyglądasz na zdjęciach zjawiskowo !
Nie perfekcyjnie ale się dogadam więc spokojnie dacie radę!
UsuńSuper opis wakacji :) umiesz mówić dobrze po angielsku ? Ang. Komunikatywny wystarczy by się tam dogadać ? :)
OdpowiedzUsuńja za Malediwy płaciłam ok 8 tys na 10 dni, też z Frankfurtu nad Menem, też Condorem (podobno jedne z bezpieczniejszych lin lotniczych) :):)
OdpowiedzUsuńnie lubię jak ktoś się wypowiada, że o przepłaciłaś, nie warto, wolałabym za tą kasę coś tam
dla mnie Malediwy nie były tylko wyjazdem urlopowym ale i marzeniem a marzenia warto spełniać <3
Jest przepięknie! Ale czy możesz napisać jak wygląda Twój trening?Figurę masz idealną teraz. Jakie cardio czy interwały czy może ćwiczenia z ciężarami i ile trwa Twój trening? Jestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńJest przepięknie! Ale czy możesz napisać jak wygląda Twój trening? Jakie cardio czy interwały a może ćwiczenia z ciężarami? Masz idealną figurę teraz. I jak długo trwa Twój trening ? Jestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńZajeb*** post, konkretny, na temat, wszystkie podst informacje bez ściemy!
OdpowiedzUsuńGratulacje Paulinko
Widziałam na Instagramie, ze kolejny kierunek podróży to Chorwacja. Jakie konkretnie miejsce? Sama jestem w trakcie wybierania wakacji i zastanawiam się nad tym gdzie dokładnie fajnie jest lecieć do Chorwacji :))
OdpowiedzUsuńChciałabyś jechać do Egiptu? ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Myślę, że przyda się komuś kto będzie się tam wybierał. Jestem w szoku, ze przekrój cenowy między knajpą ,a take away jest tak ogromny :D
OdpowiedzUsuńwww.rysiacelebryt.pl
Świetny post. Ja właśnie wczoraj kupilam bilety na Seszele i wykupiłam hotele. Bedziemy 4 nocy na Praslin i 4 noce w Mahe. Mam pytanie, czy prom z Praslin na La Digue kupowalas wczesniej, czy mozna tego samego dnia?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńFajna relacja :) Mam dwa pytania. Czy jest jakiś take away w pobliżu Jamelah i gdzie kupię kartę do internetu? Lecę za tydzień :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że są miejsca gdzie nie ma paserów i złodziei i można spokojnie zostawić swoje rzeczy bez obawy, że ktoś je zwinie.
OdpowiedzUsuńHej :)
OdpowiedzUsuńJaka używasz kamerę do robienia zdjęc i video :)
jakim aparatem robilas zdjecia w tym poscie? :)
OdpowiedzUsuńSuper😁wybieram się z mężem w październiku i dzięki za informacje. Przydatne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny, przydatny i wyczerpujący post! Piękne wakacje!
OdpowiedzUsuńCzym kręcisz filmiki ?
OdpowiedzUsuńCzesc kochana! Z jakim wyprzedzeniem kupowalas loty ?
OdpowiedzUsuńStrasznie sie ciesze ze trafilem na twoj blog :) wybieram sie tam w maju i wlasnie planuje podobna wyprawe do twojej. Jak bys miala 5 minut i mogla bys mi napisac czy bys cos zmienila? czegos uniknela w swoejej wycieczce? A moze bys zostala dluzej na jednej z wysp? co kolwieg co moglo by mi sie przydac. z gory dziekuje za pomoc i zycze wszystkie dobrego oraz kolejnych udanych przygod:)
OdpowiedzUsuńHej piękne zdjęcia !! W jakim programie obrabiasz filmiki?
OdpowiedzUsuńPieknie to wszystko zorganizowalas:)) ja bralam slub cywilny na seszelach, spedzilam tam 10 nocy i w porownaniu do tego ile wydalas to naleza Ci sie wielkie gratulacje! Oby wiecej takich udanych podrozy! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBransoletka z muszelkami na stopę, jak na zdjęciu z kokosem <3 gdzie można taką kupić ?
OdpowiedzUsuńMÓJ KOSZTORYS I CAŁKOWITY KOSZT PODRÓŻY (za osobę):
OdpowiedzUsuń*Lot z Warszawy na Seszele ( Mahe), 3,300 zł ( z bagażem )
*prom z wyspy Mahe na Praslin - ok. 400 zł
*Prom z Praslin na La Digue - ok. 100 zł
*Prom z La Digue na Mahe - ok. 400 zł
*Nocleg na wyspie Praslin (5 nocy ) - 3200 zł osoba
*Nocleg na wyspie La Digue (6 nocy) - 3500 zł osoba
*Nocleg na Wyspie Mahe (4 noc) - 3000 zł osoba
*Koszt transportu z portu na Mahe do apartamentu - 110 zł
*Transport (taxi + autobusy)w sumie ok. 1000zł
*Reszta, jedzenie, pamiątki, bilety itd - ok. 3000 zł
CAŁKOWITA SUMA : 10000 zł osoba
Przy trybie eko ! ;D
Paulinko :* Jak ja się cieszę, że trafiłam na Twój blog :) Zdjęcia super, informacje o podróżach super :) Aż chce się lecieć i zwiedzać :D Zainspirowałaś mnie :) Mega mega mega
OdpowiedzUsuńRaj na ziemi
OdpowiedzUsuń