Wyczekiwany przez was wpis o produktach których używam do pielęgnacji włosów. Od dłuższego czasu testuję wszelakie maski, oleje czy też odżywki oraz wcierki. Moje włosy były bardzo zniszczone przez częste prostowanie więc postanowiłam się zawziąć i regularnie stosować pewne domowe zabiegi.
JAK DBAM O SWOJE WŁOSY ?
Podstawą mojej pielęgnacji jest zdecydowanie olejowanie, cyklicznie co drugi dzień na noc przed umyciem nakładam na całe włosy ( omijam skalp) wybrany olej (lniany, rossmanowska oliwka albo olej ze słodkich migdałów). Rano po umyciu szamponem jantar lub z czarnej rzepy nakładam maskę. Przetestowałam ich wiele i zdecydowanie moim faworytem jest KALLOS BLUEBERRY, zaraz po niej Loreal ABSOLUT REPAIR LIPIDIUM i KALLOS HAIR PRO-TOX. Wszystkie są mocno regenerujące. Jeżeli jednak muszę umyć głowę ponownie na następny dzień, odpuszczam już sobie maskę i olejowanie a nakładam odżywkę - Garnier lub cement od Kerastase.
Kolejnym ważnym punktem pielęgnacji są wcierki. Codziennie przed snem wcieram w skórę głowy preparat, obecnie testuję cieszący się dobrymi opiniami produkt od Garniera ,,KURACJA ODNAWIAJĄCA''. Wcześniej używałam wcierki jantar którą mogę polecić, włosy są po niej lśniące i faktycznie szybciej rosną a dodatkowo mniej się przetłuszczają. Zażywam też trzeci miesiąc tabletki BIOTEBAL, cyklicznie co trzy miesiące robię miesiąc przerwy i zaczynam kurację na nowo.
Ostatnia czynność którą wykonuję to od czasu do czasu na końcówki włosów nakładam olejek od loreal oraz pryskam włosy odżywką w sprayu od Gliss Kur ;-)
Przyznam że trochę tego jest ale warto! Systematyczne wykonywanie takich ,,rytuałów'' daje świetne efekty a włosy odwdzięczają się pięknym zdrowym wyglądem oraz porostem.
Została jeszcze stylizacja- tutaj się za bardzo nie rozczulam, staram się unikać prostownicy ( 3 miesiące temu robiłam keratynowe prostowanie) i suszyć zimnym powietrzem. Uniesione włosy mam z natury lecz czasem oczekuję mocniejszego efektu i wspomagam się sprayem podnoszącym od ARTEGO.
Poniżej znajdziecie zdjęcia wszystkich produktów oraz porównanie moich włosów a raczej ich długości. Nie mam żadnej fotografii która pokazałaby je w całej okazałości przed tym jak zaczęłam o nie regularnie dbać. Rzecz jasna są wreszcie nie wykruszone, zdrowsze mocniejsze no i dłuższe ;-) Zdecydowanie stałam się włosomaniaczką! Jeżeli szukacie różnych porad to skarbnicą wiedzy są blogi ANWEN oraz KOSMETYCZNAHEDONISTKA, wyszperałam tam wiele cennych wskazówek. Jeżeli macie jakieś pytania śmiało piszcie w komentarzach.
EFEKT UZYSKANY PO 6 MIESIĄCACH
42 komentarze
świetny post! uwielbiam maski z kalosa i olej lniany <3
OdpowiedzUsuńŚwietny post! Czy nie masz problemu z farbowaniem włosów po produktach Jantar? Mi w ogóle farba "nie łapie" włosów.
OdpowiedzUsuńPaulina ma naturalny kolor ;)
Usuńolejujesz wlosy olejem lnianym a nie myslalas o tym zeby codziennie go pic po lyzce? podobno tez daje dzieki temu swietny efekt na wlosach ale tez odzywia skore :)
OdpowiedzUsuńNa zniszczone włosy kokosowy olej polecam a zamiast picia oleju polecam picie "parzenie " siemienia lnianego.
Usuńpiję piję ;-)
UsuńGdzie kupiłaś ten olej lniany?:)
OdpowiedzUsuńMożna kupić go w marketach albo zielarskich sklepach ;-)
UsuńRównież polecam wcierkę Jantar. Ja używam maski biovax do włosów suchych i zniszczonych - jest super! Muszę wypróbować kosmetyk od Garniera, który stosujesz :) Dziękuje za ten post :* Na pewno którejś z nas się przyda. Pozdrawiam cieplutko :))
OdpowiedzUsuńZrobisz post o keratynowym prostowaniu włosów ? Też ratuje moje włosy po prostownice i rozjasnianiu ..
OdpowiedzUsuńtez jestem za takim postem. Moje wlosy tez sa dlugie, ale najbardziej cierpia po prostownicy. Jednak nie wiem jakich efektow mozna spodziewac sie po keratynowym..
Usuńmam tę wcierkę z Jantara i również mogę ja polecić. dzięki za post! :)
OdpowiedzUsuńFajny post. Wiele z tych produktów znam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńBrawo jestem w szoku jak zobaczyłam ile uzyskała w ciągu 6 miesięcy ! Dziękuję za post 😚
OdpowiedzUsuń<3
UsuńSuper post ☺ ja również używam szamponu i wcierki Jantar i uważam że te produkty są super! Paulinko mam pytanie do ciebie czy znasz jakiegoś fryzjera godnego polecenia który wykona przedłużenie oraz regenerację na zniszczonych i rzadkich włosach za nie kosmiczna cenę, bardzo proszę o odpowiedź, a może któraś z dziewczyn? ☺
OdpowiedzUsuńZ Legnicy mogę polecić swojego fryzjera ;-)
UsuńA gdzie znajduje się ten fryzjer, jakieś dane proszę?
UsuńGdzie kupie kosmetyki Jantar?rossman czy natura?
OdpowiedzUsuńobecnie są w Biedronkach :) i wcierki-ampułki z Radicala również. polecam też jako wcierkę Joanna Power Hair - widziałam w Rossmannie lub mniejszych osiedlowych drogeriach.
UsuńA ja polecam jedną łyżeczkę miodu na lite ciepłej wody i wypłukać po ostatnim płukaniu szamponem. Rewelacja
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem za dużo produktów. Szampon maska olejek i na noc olej rycynowy. Do tego raz na trzy miesiące podcinać końcówki i korzystać z sauny parowej. Bo jesli ty przez pól roku nie podcięłaś końcówek to nie dziwne że masz długie ale znowu zaczną się niszczyć. I jak maja czegoś za dużo to też nie zdrowo.
OdpowiedzUsuńpodcinam końce. ostatni raz miesiąc temu ;-)
UsuńSkoro obserwujesz Hedonistke to możesz zrobisz swoją wersję rzeczy, bez których nie możesz żyć? ;) Daria nawet namawiała, by inne blogerki stworzyły swoją własną. Co do "wlosomaniactwa" to duże wyzwanie ale warte. Codziennie mam swój rytuał pielęgnacji, czasem mi się nie chce, ale jak popatrzę na moje włosy teraz a kiedyś.... może nie ma rewelacji ale sporo się udało osiągnąć :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post , a jak z kolorem ? Farba czy to twój naturalny ?
OdpowiedzUsuńNaturalny ;)
Usuńkosmetyków wcale nie za dużo bo dobra jest różnorodność ;) chyba mamy podobne włosy bo większość kosmetyków u mnie też się sprawdza ;) blueberry najlepsza <3 i uwielbiam twój kolor włosów pozazdrościć ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny post właśnie szukam dobrych kosmetyków do włosów
OdpowiedzUsuńmiinikaa.blogspot.com
Miło było przeczytać jak dbasz o swoje włosy ;) U mnie też sporo kosmetyków się zgromadziło, ale próbuję w pewnym stopniu zmniejszyć ich ilość.
OdpowiedzUsuńDo olejowania również używam oleju lnianego albo oleju z migdałów, ale niestety czasami mam problem ze zmyciem go z włosów.
Ogromna poprawa stanu wlosow ;)
OdpowiedzUsuńo popatzr u mnie tez jest wpis włosowy;) ha ha tylko ja ścięłam włosy ok 30 cm i dzięki temu przez 6 mies odrosły 20;) pozdr
OdpowiedzUsuńAle cudowne zdjęcia z października! :)
OdpowiedzUsuńSiostryAndrzejewskie
Widać różnice od razu ! Bardzo przydatny post,ja aktualnie robię wszystko by moje włosy jakoś wyglądały i odżyły oraz przede wszystkim zeby rosły bo z tym jest nieco oporniej,od ostatniego cięcia nie chcą rosnąć plus doszło mi sporo stresów i wypadają ale walczę o nie i wiem ze kiedyś mi sie uda ;) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńStosowałam przez ok miesiąc Biotebal, ale miałam po nim problemy żołądkowo -jelitowe(bóle brzucha, wzdęcia). Niestety zupełnie mi nie służy... :( Mam jeszcze pytanie: jak naoliwisz włosy to jak śpisz aby nie ubrudzić poduszki? w czepku jakimś? Trochę mnie martwi że w posklwejanych strakach musiałabym spać obok mężczyzny.. mało to ponętne.. ;) masz może jakąś metodę na taką pielęgnację żeby nie czuć dyskomfortu? :)
OdpowiedzUsuńGdzie są te krytyczne komentarze panno doskonała? chodzący narcyzm tylko lubi pochwały
OdpowiedzUsuńPod takim postem nigdy nie znajdziesz takich komentarzy
UsuńA co to za post jedne wielkie bełkotanie i sianowate włosy
UsuńBardzo przydatny post :)
OdpowiedzUsuńja zrobiłam o daniu porą jesienną :) zapraszam ;)
A jakiej farby do wlosow uzywasz? Czy to kolor od fryzjera :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie widać różnicę jeśli chodzi o włosy ale trochę złe zdjęcie dałaś gdzie masz je rozwiane(wiadomo że wtedy niekorzystnie wyglądają) i jak leżysz gdzie są one bez ruchu. Niemniej jednak i tak widać różnicę przede wszystkim w kondycji. Mam jedno pytanie do Ciebie a mianowicie co bardziej polecasz? Szampon Jantar czy odżywkę Jantar? Po czym widziałaś większe efekty? I dlaczego zrezygnowałaś z calcium bo widzę że tutaj tych tabletek nie umieściłaś a wiem że stosowałaś. :)
OdpowiedzUsuńWcierki Farmona, Janrar, maski Kallos Pro-Tox, olejku L'Oreal Mythic Oil oraz odżywki w sprayu Gliss Kur również używam ;)
OdpowiedzUsuńPróbowałaś może kozieradki? Ostatnio w ręce wpadła mi kozieradka w tabletkach i tak sobie testuję. Ciekawa jestem efektu. To o tyle wygodniejsze, ze nie trzeba robić wcierek i pachnieć jak kurczak :D
OdpowiedzUsuń