niedziela, 9 października 2016

Moje TOP produkty do pielęgnacji włosów


Wyczekiwany przez was wpis o produktach których używam do pielęgnacji włosów. Od dłuższego czasu testuję wszelakie maski, oleje czy też odżywki oraz wcierki. Moje włosy były bardzo zniszczone przez częste prostowanie więc postanowiłam się zawziąć i regularnie stosować pewne domowe zabiegi.

JAK DBAM O SWOJE WŁOSY ?


Podstawą mojej pielęgnacji jest zdecydowanie olejowanie, cyklicznie co drugi dzień na noc przed umyciem  nakładam na całe włosy ( omijam skalp) wybrany olej (lniany, rossmanowska oliwka albo olej ze słodkich migdałów). Rano po umyciu szamponem jantar lub z czarnej rzepy nakładam maskę. Przetestowałam ich wiele i zdecydowanie moim faworytem jest KALLOS BLUEBERRY, zaraz po niej Loreal ABSOLUT REPAIR LIPIDIUM i KALLOS HAIR PRO-TOX. Wszystkie są mocno regenerujące.  Jeżeli jednak muszę umyć głowę ponownie na następny dzień, odpuszczam już sobie maskę i olejowanie a nakładam odżywkę - Garnier lub cement od Kerastase. 

Kolejnym ważnym punktem pielęgnacji są wcierki. Codziennie przed snem wcieram w skórę głowy preparat, obecnie testuję cieszący się dobrymi opiniami  produkt od Garniera ,,KURACJA ODNAWIAJĄCA''. Wcześniej używałam wcierki jantar którą mogę polecić, włosy są po niej lśniące i faktycznie szybciej rosną a dodatkowo mniej się przetłuszczają. Zażywam też trzeci miesiąc tabletki BIOTEBAL, cyklicznie co trzy miesiące robię miesiąc przerwy i zaczynam kurację na nowo. 
Ostatnia czynność którą wykonuję to od czasu do czasu na końcówki włosów nakładam olejek od loreal  oraz pryskam włosy odżywką w sprayu od Gliss Kur ;-) 

Przyznam że trochę tego jest ale warto! Systematyczne wykonywanie takich ,,rytuałów'' daje świetne efekty a włosy odwdzięczają się pięknym zdrowym wyglądem  oraz porostem. 
Została jeszcze stylizacja- tutaj się za bardzo nie rozczulam, staram się unikać prostownicy ( 3 miesiące temu robiłam keratynowe prostowanie) i suszyć zimnym powietrzem. Uniesione włosy mam z natury lecz czasem oczekuję mocniejszego efektu i wspomagam się sprayem podnoszącym od ARTEGO.

Poniżej znajdziecie zdjęcia wszystkich produktów oraz porównanie moich włosów a raczej ich długości. Nie mam żadnej fotografii która pokazałaby je w całej okazałości przed tym jak zaczęłam o nie regularnie dbać. Rzecz jasna są wreszcie nie wykruszone, zdrowsze mocniejsze no i dłuższe ;-) Zdecydowanie stałam się włosomaniaczką! Jeżeli szukacie różnych porad to skarbnicą wiedzy są blogi ANWEN oraz KOSMETYCZNAHEDONISTKA, wyszperałam tam wiele cennych wskazówek. Jeżeli macie jakieś pytania śmiało piszcie w komentarzach.






EFEKT UZYSKANY PO 6 MIESIĄCACH



42 komentarze

  1. świetny post! uwielbiam maski z kalosa i olej lniany <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny post! Czy nie masz problemu z farbowaniem włosów po produktach Jantar? Mi w ogóle farba "nie łapie" włosów.

    OdpowiedzUsuń
  3. olejujesz wlosy olejem lnianym a nie myslalas o tym zeby codziennie go pic po lyzce? podobno tez daje dzieki temu swietny efekt na wlosach ale tez odzywia skore :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na zniszczone włosy kokosowy olej polecam a zamiast picia oleju polecam picie "parzenie " siemienia lnianego.

      Usuń
  4. Gdzie kupiłaś ten olej lniany?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można kupić go w marketach albo zielarskich sklepach ;-)

      Usuń
  5. Również polecam wcierkę Jantar. Ja używam maski biovax do włosów suchych i zniszczonych - jest super! Muszę wypróbować kosmetyk od Garniera, który stosujesz :) Dziękuje za ten post :* Na pewno którejś z nas się przyda. Pozdrawiam cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Zrobisz post o keratynowym prostowaniu włosów ? Też ratuje moje włosy po prostownice i rozjasnianiu ..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tez jestem za takim postem. Moje wlosy tez sa dlugie, ale najbardziej cierpia po prostownicy. Jednak nie wiem jakich efektow mozna spodziewac sie po keratynowym..

      Usuń
  7. mam tę wcierkę z Jantara i również mogę ja polecić. dzięki za post! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny post. Wiele z tych produktów znam i bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Brawo jestem w szoku jak zobaczyłam ile uzyskała w ciągu 6 miesięcy ! Dziękuję za post 😚

    OdpowiedzUsuń
  10. Super post ☺ ja również używam szamponu i wcierki Jantar i uważam że te produkty są super! Paulinko mam pytanie do ciebie czy znasz jakiegoś fryzjera godnego polecenia który wykona przedłużenie oraz regenerację na zniszczonych i rzadkich włosach za nie kosmiczna cenę, bardzo proszę o odpowiedź, a może któraś z dziewczyn? ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Legnicy mogę polecić swojego fryzjera ;-)

      Usuń
    2. A gdzie znajduje się ten fryzjer, jakieś dane proszę?

      Usuń
  11. Gdzie kupie kosmetyki Jantar?rossman czy natura?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. obecnie są w Biedronkach :) i wcierki-ampułki z Radicala również. polecam też jako wcierkę Joanna Power Hair - widziałam w Rossmannie lub mniejszych osiedlowych drogeriach.

      Usuń
  12. A ja polecam jedną łyżeczkę miodu na lite ciepłej wody i wypłukać po ostatnim płukaniu szamponem. Rewelacja

    OdpowiedzUsuń
  13. Moim zdaniem za dużo produktów. Szampon maska olejek i na noc olej rycynowy. Do tego raz na trzy miesiące podcinać końcówki i korzystać z sauny parowej. Bo jesli ty przez pól roku nie podcięłaś końcówek to nie dziwne że masz długie ale znowu zaczną się niszczyć. I jak maja czegoś za dużo to też nie zdrowo.

    OdpowiedzUsuń
  14. Skoro obserwujesz Hedonistke to możesz zrobisz swoją wersję rzeczy, bez których nie możesz żyć? ;) Daria nawet namawiała, by inne blogerki stworzyły swoją własną. Co do "wlosomaniactwa" to duże wyzwanie ale warte. Codziennie mam swój rytuał pielęgnacji, czasem mi się nie chce, ale jak popatrzę na moje włosy teraz a kiedyś.... może nie ma rewelacji ale sporo się udało osiągnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny post , a jak z kolorem ? Farba czy to twój naturalny ?

    OdpowiedzUsuń
  16. kosmetyków wcale nie za dużo bo dobra jest różnorodność ;) chyba mamy podobne włosy bo większość kosmetyków u mnie też się sprawdza ;) blueberry najlepsza <3 i uwielbiam twój kolor włosów pozazdrościć ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny post właśnie szukam dobrych kosmetyków do włosów


    miinikaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Miło było przeczytać jak dbasz o swoje włosy ;) U mnie też sporo kosmetyków się zgromadziło, ale próbuję w pewnym stopniu zmniejszyć ich ilość.
    Do olejowania również używam oleju lnianego albo oleju z migdałów, ale niestety czasami mam problem ze zmyciem go z włosów.

    OdpowiedzUsuń
  19. o popatzr u mnie tez jest wpis włosowy;) ha ha tylko ja ścięłam włosy ok 30 cm i dzięki temu przez 6 mies odrosły 20;) pozdr

    OdpowiedzUsuń
  20. Widać różnice od razu ! Bardzo przydatny post,ja aktualnie robię wszystko by moje włosy jakoś wyglądały i odżyły oraz przede wszystkim zeby rosły bo z tym jest nieco oporniej,od ostatniego cięcia nie chcą rosnąć plus doszło mi sporo stresów i wypadają ale walczę o nie i wiem ze kiedyś mi sie uda ;) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Stosowałam przez ok miesiąc Biotebal, ale miałam po nim problemy żołądkowo -jelitowe(bóle brzucha, wzdęcia). Niestety zupełnie mi nie służy... :( Mam jeszcze pytanie: jak naoliwisz włosy to jak śpisz aby nie ubrudzić poduszki? w czepku jakimś? Trochę mnie martwi że w posklwejanych strakach musiałabym spać obok mężczyzny.. mało to ponętne.. ;) masz może jakąś metodę na taką pielęgnację żeby nie czuć dyskomfortu? :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Gdzie są te krytyczne komentarze panno doskonała? chodzący narcyzm tylko lubi pochwały

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pod takim postem nigdy nie znajdziesz takich komentarzy

      Usuń
    2. A co to za post jedne wielkie bełkotanie i sianowate włosy

      Usuń
  23. Bardzo przydatny post :)
    ja zrobiłam o daniu porą jesienną :) zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. A jakiej farby do wlosow uzywasz? Czy to kolor od fryzjera :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Faktycznie widać różnicę jeśli chodzi o włosy ale trochę złe zdjęcie dałaś gdzie masz je rozwiane(wiadomo że wtedy niekorzystnie wyglądają) i jak leżysz gdzie są one bez ruchu. Niemniej jednak i tak widać różnicę przede wszystkim w kondycji. Mam jedno pytanie do Ciebie a mianowicie co bardziej polecasz? Szampon Jantar czy odżywkę Jantar? Po czym widziałaś większe efekty? I dlaczego zrezygnowałaś z calcium bo widzę że tutaj tych tabletek nie umieściłaś a wiem że stosowałaś. :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Wcierki Farmona, Janrar, maski Kallos Pro-Tox, olejku L'Oreal Mythic Oil oraz odżywki w sprayu Gliss Kur również używam ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Próbowałaś może kozieradki? Ostatnio w ręce wpadła mi kozieradka w tabletkach i tak sobie testuję. Ciekawa jestem efektu. To o tyle wygodniejsze, ze nie trzeba robić wcierek i pachnieć jak kurczak :D

    OdpowiedzUsuń