Wiele z nas ma marzenia , niewiele z nas lecz w nie wierzy i o nie walczy , a uwierzcie mi ze to klucz do szczęscia !
Prowadziłam photobloga okolło 5 lat , i nigdy bym nie przypuszczała że znajdę się w tym miejscu i bedę dziekowała wam za to że jestescie ;-)! Wszystko dzieje sie tak szybko ponad 1.000 obserwatorow na Fb , 2700 like , 325,000 wyświetleń w zaledwie 3 miesiace i w dodatku dopiero zaczynam przygodę z blogiem to chyba jakasś Magia <3
Pamiętajcie że pomimo tego że coś mi się udało jestem nadal ta sama osoba , ktora byla kiedys ze tak powiem grubym brzydkim kaczatkiem ;-))
Serce zawsze pozostaje takie same bez względu na wszystko ! tego i wy się trzymajcie .
Jestem z wami zawsze tak jak wy jesteście ze mna i pomagacie mi spełniać marzenia - blog pędzi w bardzo szybkim tępie , dostaje ogrom wiadomości z propozycjami wspołpracy i czuje że moje marzenia sieę spełnia ;-)) Awiecie z czego jestem dumna ? że do wszystkiego doszłam sama , i że pokochaliście mnie nie za styl czy wyglad (bo wielu lubi szufladkować mnie w ten sposób) a za osobowość , wielkie serce , bycie soba i dlatego nigdy przeeenigdy się nie zmienię ;-) Nie chce być jak inni chce miec dla was otwarte serducho .
Ci którzy mnie śledza że za wszelka cene daże do celu nawet jeśli wydaje się to niemożliwe , stawiam sobie wysoko poprzeczkę a nawet bardzo wysoko , Ci ktorzy mnie znaja bliżej zapewne sa teraz w szoku że jestem tutaj i mam was , jesteście dla mnie motywacja każdego dnia - gdy mam ochotę się poddac myśle sobie , jaki daje przykład?! chce być jak najlepsza w tym co robie ale pozostać soba ;-))
Proszę również o wyrozumiałość ponieważ dopiero raczkuje , ale cięzko i konsekwentnie pracuję nad soba i stylizacje będa coraz lepsze ;-)) i oczywiście nie jestem ideałem , popelłniam błędy !
Pamietaj - nie ważne ile masz pieniędzy , z jakiego jesteś domu . Zasługujesz na marzenia , na bycie kimś ,na samorealizacje a co za tym idzie ?SZCZĘCIE , ale musisz chcieć ,walczyć i być wytrwałym
( nie bez powodu sobie wytatuowałam to słowo ) , wstań i powiedz mogę wszystko <3
slłuże pomoca i staram się odpowiadac na wiekszość wiadomosci ;-)
żeby nie było pusto moja konkursowa stylizacja
;-))
i dzisiejsza paczuszka od mojego ukochanego sklepu <3
35 komentarzy
Jesteśmy z Tobą i zawsze będziemy! ;* ;-)
OdpowiedzUsuńcudowna! ;*
OdpowiedzUsuńPiękne słowa:) My wszystkie trzymamy za Ciebie mocno kciuki jak i Ty za nas :) wiele razy udowodniłaś, że jesteś z nami! Jesteś Wielka i masz cudowne serduszko bo nie myślisz tylko o sobie! Wiele od siebie dajesz to szczęście do Ciebie wraca:) Pozdrawiam gorąco! ;* B.T.
OdpowiedzUsuńmasz przeboska figure! spodniczke taka mam ale bluzka piekna , chciałabym . gratuluje wytrwałosci . wiem jakie to trudne :)
OdpowiedzUsuńMarzenia.. czasami nawet wytrwała praca i samozaparcie nic nie dają, wydaje mi się że trzeba mieć w życiu zwyczajne szczęście, farta czy coś. Mi się przydarza co chwile nowa zła rzecz i mało się udaje, mimo pracy, mimo starań, mimo kilkunastu prób, podejść do jednej i tej samej rzeczy. Często patrzę w lustro i widzę kogoś, kogo widzieć nie chce..
OdpowiedzUsuńJesteś śliczną dziewczyną, nie ma co narzekać tylko trzeba się za siebie wziąć! :) Ja też w swoim życiu wiele wycierpiałam, najpierw popadłam w chorobę, niestety w anoreksję, mam do dziś dość zaburzone wyobrażenie własnej osoby, ale z tym walczę, próbuję nie porównywać się z innymi i dostrzegać własne zalety! Ja też wątpiłam, że kiedykolwiek może mi się coś dobrego przytrafić a moje życie nie ma sensu... byłam w bardzo złym stanie, miałam bardzo okropne myśli, w jednej chwili nie miałam ani jednej bliskiej osoby... Przykro mi z tego powodu, że piękne dziewczyny mają takie krytyczne spojrzenie na siebie. :(
UsuńPowodzenia we wszystkim co robisz .Trzeba marzyc bo marzenia się spełniają :)
OdpowiedzUsuńśledzę ciebie od dawna i nie zamierzam przestawać! :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia i sukcesów w dalszym blogowaniu ! :)
Życzę Ci powodzenia w dalszym prowadzeniu bloga, który już jest niezwykły, bo zamieszczasz w nim również takie osobiste wpisy jak ten :) Za to cię cenię, no i oczywiście masz świetny styl :)
OdpowiedzUsuńPozdrawia czytelniczka, która obserwuje cię już od jakiś 2 lat ;)
Ja po przeczytaniu Twojego bloga też wziełam się za siebie !:) Dajesz jakąś taką wiarę, nie do opisania;) Założyłam także bloga, bo w końcu marzenia trzeba spełniać;)
OdpowiedzUsuńi zapraszam Cię na niego serdecznie, bo jest w końcu dzięki Tobie;)
Miałam podobnie jak koleżanka wyżej ale odkąd trafiłam na twojego bloga wszystko zaczęło się powoli zmieniać. Zaczęłam wierzyć ,że jednak warto wierzyć w swoje marzenia i realizować swoje plany i się nie poddawać :) dobrze ,że jesteś tu z nami wszystkimi :* !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ! ;*
czesc ślicznie wygladasz :) ostatnio weszlam na fotke i przez przypadek natknelam sie na twoje zdjecia tam i sadze ze to ty ich nie dodalas, bo dane sie nie zgadzaja.. tutaj link : http://www.fotka.pl/profil/koteeceekx3 pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńI tak trzymaj Paulinko,najwazniejsze pozostac sobą!:)
OdpowiedzUsuńJa trzymam za Ciebie kciuki
Jestem pod ogromnym wrażeniem :-) :-) Paulinko Pięknie wyglądasz, a stylizacja jest nieziemska :*/em
OdpowiedzUsuńJesteś Świetna!!! Bądź dalej sobą!!!! POWODZENIA
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja, jak zawsze. A kurtka wprost nieziemska! ;o
OdpowiedzUsuńkiedy pokażesz post z ta kurtka?
OdpowiedzUsuńinspirujesz;)) życzę dalszych sukcesów ;**
OdpowiedzUsuń:*:*:* x 1000 .
OdpowiedzUsuńHEJ HEJ JA Z LEGNICY POTRZEBUJĘ KUPIĆ NA WESELE POMARAŃCZOWY LAKIER DO PAZNOKCI MOZE BYC NEONOWY CO POLECISZ GDZIE SZUKAC?ZEBY PO 1 DNIU NIE ODPRYSNAL,BO WIADOMO BEDE MUSIALA CHYBA W TRAKCIE WESELA DOMALOWYWAC :d Z GORY DZIEKUJE
OdpowiedzUsuńBardzo wzruszajace posty. Gratuluje takiego sukcesu w 3 miesiace :) Przestudiowalam calego bloga i uwazam, ze jest naprawde dobry :) POWODZENIA !
OdpowiedzUsuńdziekuje bardzo ;-) a posty prawdziwe i zyciowe!
Usuńzrob zdjecie kolekcji butów bo kilka Ci sie nowych nazbieralo ;* oraz kolekcji tregginsow, spodniczek, koszul, topow na ramiaczkach itp torebek ;* nie musisz wszystko naraz,ale zrob ;* no i dodaj kilka stylizacji w sukienkach :D ;*
OdpowiedzUsuńmoze na weeken buty ?;-);*
Usuńjasne, zrob wedle Twoich mozliwosci , czekam ;**
Usuńśliczna ramoneska, widzę ją w wydaniu a'la madonna, z mnóstwem czarnej skóry, krzyżami i drapieżnym mejkapem <3
OdpowiedzUsuńPaulinko jaką masz długość tej neonowej spódniczki?? proszę o odpowiedź ;)
OdpowiedzUsuńspódniczka i top są genialne, razem wyglądają jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post, potrafisz trafić do czytelnika. chętnie bym przeczytała coś od Ciebie o tym jak zaakceptować siebie, pokonać kompleksy.
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką Twojego stylu, uważam go za dość tandetny i bazarowy (bez urazy), jednak uwielbiam Cię właśnie za Twoją otwartość i to, jak motywujesz do działania. Różnisz się od tych wszystkich "nadętych" blogerek, które tylko scigają się ze sobą na metki i chcą być takie "fashion". Ty jesteś normalną, naturalną dziewczyną, nie wywyższasz się i udajesz jakiejś "wyroczni mody". Jesteś sobą, mówisz o swoich problemach i słabościach, pokazujesz jak z nimi walczyć i za to sobie Ciebie cenię. Nie jedne na Twoim miejscu nie przyznałąby się, że kiedyś była gruba. Nie zmieniaj się proszę i bądź cały czas sobą ;)
OdpowiedzUsuńskąd masz bluzkę >?
OdpowiedzUsuńKocham Twojego bloga i Twój styl! Jesteś suuuuper! powodzenia Paulina ;)
OdpowiedzUsuńPaulinko czy ten koronkowy gorsecik nie jest przypadkiem firmy RIVERISLAND? proszę o odpowiedź..
OdpowiedzUsuńO matko :) stylizacja na pewno wygra , wyglądasz fenomenalnie jak zawsze :) ja się napatrzyć nie moge na zestawik - bomba :)
OdpowiedzUsuńjakoś ciężko mi uwierzyć, że byłaś kiedyś brzydkim kaczątkiem, choć sama kiedyś nim byłam i choć do takiej urody mi dalekooo, to jednak widzę ogromną różnicę i chociaż od wielu ludzi otrzymałam w życiu wiele komplementów, to zawsze jednak widzę i podziwiam te ładniejsze, oryginalniejsze dziewczyny. zauważyłam też zabawną rzecz, w podstawówce byłam szarą myszką, przeżywałam że moje koleżanki mają powodzenie, mnie nigdy nikt nie prosił do tańca, nie wysyłał walentynek itd, czemu trudno sie dziwić, bo zwyczajnie mówiąc - byłam 'pasztetem'. a teraz kiedy patrzę na te dziewczyny, które wtedy były tak 'na topie', wyrosły niejednokrotnie na powiedzmy - mało ciekawe. dlatego myślę, że może trzeba trochę pocierpieć, żeby natura jednak kiedyś się nam odwdzięczyła, starać się coś ze sobą zrobić, a będzie lepiej : ) trzymam za Ciebie kciuki, żeby Ci się udało, bo rzeczywiście wydajesz się sympatyczną dziewczyną, nie tak nadęta i pewną siebie jak inne blogerki : )
OdpowiedzUsuń